Przejdź do głównej zawartości

Prosty weganizm: Śniegowe ciasteczka

Witajcie!
W końcu, z pełnym przekonaniem, mogę powiedzieć, że wracam do prowadzenia bloga! W czasie kiedy mnie nie było rzecz jasna gotowałam i wpadłam na pomysł nowej serii Prosty weganizm. Będą to przepisy proste w wykonaniu, ale również takie, do których przygotowania składniki znajdziemy nawet na wsi. Nie będzie płatków drożdżowych, oleju kokosowego czy innych składników, które nie wszędzie są dostępne. Będzie prosto i smacznie!
Pierwszy przepis z tego cyklu to ciasteczka przypominające wyglądem śniegowe kule. Idealnie nadają się do herbaty (są dość zatykające, podobnego do ciasteczek piaskowych) lub na prezent, ponieważ z powodzeniem przetrwają transport. 


Składniki:
1/2 szklanki oleju
1/4 szklanki cukru pudru (może być nawet mniej, ja dodaję około 3 łyżek)
1 szklanka mąki
1/2 szklanki niedbale posiekanych orzechów lub pestek (używałam orzechów włoskich i pestek słonecznika)
Kilka kropli aromatu waniliowego (około 1/3 łyżeczki lub 1/4-1/3 buteleczki)
1/3 łyżeczki soli

Cukier puder do obtaczania

Nastawić piekarnik na 180 stopni Celsjusza. Olej, sól, cukier i aromat wymieszać, dodać mąkę i orzechy i ponownie wymieszać, formować kule (testowałam zarówno takie na jeden raz, wielkości kauczukowej piłeczki jak i większego orzecha włoskiego; mniejszy rozmiar lepiej sprawdzał się przy jedzeniu, ale był znacznie słodszy) i układać na papierze do pieczenia. Piec około 15-20 minut (zależnie od rozmiaru) do lekkiego zezłocenia. Kiedy ciasteczka ostygną na tyle, że można je wziąć do ręki, obtaczać w cukrze pudrze. Można obtoczyć raz, wtedy ciasteczka będą mniej słodkie, ale nie tak "śniegowe" lub dwa razy, wtedy ciasteczka będą przypominały małe, urocze śniegowe kule. 

Smaczego!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wegański boczek

Witajcie! To mój pierwszy post na pierwszym blogu, więc wybaczcie jeśli jeszcze nie wszystko jest idealnie :) Zapraszam :) Zanim jednak przewiniecie dalej, zgaduj zgadula, z czego jest boczek? :) Przepis jest dość kontrowersyjny, zwłaszcza dla mięsożerców, bo jak my, weganie, śmiemy podrabiać mięso skoro decydujemy się go nie jeść?! Ano śmiemy, a nawet chcemy. Ja bekon zrobiłam ponieważ w Polsce ogólnie takie rzeczy są wciąż dość ciężko dostępne, a chciałam żeby moja kiedyś twarda i mięsożerna połówka spróbowała. Oczywiście nie zgadł co to jest :) Składniki: Bakłażan Olej Sól Przyprawy (ja użyłam mieszanki Kamisa z serii Grill Mates Kurczak Smoky Texan i papryki wędzonej, ale zamiast tej mieszanki można dodać ulubiony zestaw plus papryka wędzona i sól wędzona albo jeśli ktoś posiada to aromat dymu wędzarniczego) Bakłażana trzeba pokroić w cienkie plasterki, najlepiej zrobić to obieraczką odkrawając jeden plaster samej skórki(jest zbyt gorzka, żeby jej u

Wegeńska wołowina/kaczka w azjatyckim stylu (jak u "chińczyka", czyli tofu dla początkujących)

Witajcie! Kto z Was zastanawiał się jaki jest fenomen azjatyckich barów i tego niezwykłego smaku tofu, w którym ani trochę nie czuć charakterystycznego posmaku soi? Ja zastanawiałam się całkiem długo, razem z P., który w końcu podrobił smak, tyle, że nie tofu, a... wołowiny lub kaczki, w zależności od przypraw. Kiedy jadłam to pierwszy raz to dosłownie, odebrało mi mowę. Danie jest fenomenalne, pełne smaku i co dla mnie ważne, w ogóle nie czuć w nim tofu! Dla początkujących to idealne, bo chyba każdemu na początku wegańskiej czy wegetariańskiej drogi nieco przeszkadzał posmak tofu. Jeśli należycie do tej grupy, nie martwcie się, przyzwyczaicie się i po pewnym czasie przestaniecie go wyczuwać albo nie będzie Wam już przeszkadzał. Koniecznie spróbujcie!  Jeśli jesteście fanami mięsnych smaków, ale nie lubicie za bardzo kombinować na przykład z glutenem, lubicie proste, szybkie przepisy to to coś dla Was.  Składniki: Kostka tofu (180 lub 200 gram, ja użyłam tofu bio Polsoi)

Kotlet schabowy (seitan)

Witajcie! Dzisiaj przedstawiam Wam zdecydowaną gwiazdę w tradycyjnej kuchni polskiej, mianowicie pysznego, soczystego schabowego w chrupiącej panierce! Seitan czy w ogóle gluten to wciąż produkt mało "oswojony". Niektórzy myślą, że robi się go długo, że jest skomplikowany, ale tak naprawdę wszystko to tylko mity. Owszem samo przygotowanie go trochę trwa, ale to głównie czekanie, samej roboty jest przy nim tyle co przy prostszym cieście. Wystarczy wymieszać, ugotować, ostudzić i można smażyć! Sam seitan jest w swojej strukturze i smaku dość podobny do mięsa, jeśli nieco bardziej "gąbczasty", ale dzięki odpowiedniemu przygotowaniu jest to w zasadzie niewyczuwalne i schabowe naprawdę smakują jak schabowe. Do tego można zrobić nawet ogromnego schaba na cały talerz! Składniki: Szklanka glutenu(jeśli nie mamy samego glutenu to mniej więcej 700 g mąki pszennej) 2 cebule 1 ząbek czosnku 2 łyżeczki tahiny 1 łyżka pasty miso(można pominąć) Bulion warzyw