Przejdź do głównej zawartości

Pieczony klops

Witajcie!
Przede wszystkim przepraszam Was za brak postów ostatnio, teraz będę wszystko nadrabiać, mam sporo przepisów wypróbowanych i do wypróbowania, także posty będą pojawiać się regularnie. 
Dziś mam dla Was przepis idealny nie tylko na obiad, ale także na kanapki. Mimo, że weganizm daje naprawdę wiele możliwości to właśnie kanapki są jedną z rzeczy, której mi brakuje najbardziej. Nie żebym była jakąś szczególną fanką kiedykolwiek, ale czasem mam ochotę na coś "konkretnego", mimo, że pasty też uwielbiam. Oryginalnego klopsa czy nawet pieczeni rzymskiej nigdy nie jadłam, ale myślę, że wegańska wersja jest zdecydowanie podobna. Dzięki połączeniu kaszy jaglanej z pszenicą uzyskujemy konsystencję do złudzenia przypominającą mięso mielone. Można powiedzieć, że jest co gryźć i na czym zawiesić zęby, bo pszenica mimo obróbki zachowuje swoją konsystencję. Jest to też potrawa tania, całość kosztowała około 7 zł, a porcji jest całkiem sporo. Pieczeń można mrozić, w lodówce wytrzyma do 5-7 dni. Można podawać ją na ciepło od razu po upieczeniu, można podgrzewać i podawać z sosem, podsmażać na patelni lub jeść na zimno na kanapce.

\
Składniki( na standardową formę keksową):
Szklanka pszenicy na kutię
Szklanka kaszy jagalnej
6-7 łyżek koncentratu pomidorowego
5-7 łyżek mąki kukurydzianej
2-3 łyżki majeranku
1 duża, posiekana, zeszklona cebula
3-4 ząbki czosnku
2 łyżki papryki wędzonej w proszku
1 łyżka miso lub 2 łyżki płatków drożdżowych lub 2 łyżki ciemnego sosu sojowego lub 4 łyżki jasnego sosu sojowego (generalnie chodzi o dodanie 5 smaku, wybierzcie to, co akurat macie pod ręką)
Sól i pieprz do smaku

Pszenicę moczyć przez noc, kaszę jaglaną dobrze wypłukać pod bieżącą wodą i przelać wrzątkiem lub bardzo gorącą wodą z kranu. Kaszę i pszenicę gotować około 20 minut w 4-5 szklankach wody(gotować można bez problemu razem). Ziarna odcedzić, wymieszać z pozostałymi składnikami i piec około 30-40 minut w 180 stopniach. Ja posmarowałam wierzch koncentratem pomidorowym, który niestety się przypalił, więc nie radzę tego powtarzać :)

Smacznego!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wegański boczek

Witajcie! To mój pierwszy post na pierwszym blogu, więc wybaczcie jeśli jeszcze nie wszystko jest idealnie :) Zapraszam :) Zanim jednak przewiniecie dalej, zgaduj zgadula, z czego jest boczek? :) Przepis jest dość kontrowersyjny, zwłaszcza dla mięsożerców, bo jak my, weganie, śmiemy podrabiać mięso skoro decydujemy się go nie jeść?! Ano śmiemy, a nawet chcemy. Ja bekon zrobiłam ponieważ w Polsce ogólnie takie rzeczy są wciąż dość ciężko dostępne, a chciałam żeby moja kiedyś twarda i mięsożerna połówka spróbowała. Oczywiście nie zgadł co to jest :) Składniki: Bakłażan Olej Sól Przyprawy (ja użyłam mieszanki Kamisa z serii Grill Mates Kurczak Smoky Texan i papryki wędzonej, ale zamiast tej mieszanki można dodać ulubiony zestaw plus papryka wędzona i sól wędzona albo jeśli ktoś posiada to aromat dymu wędzarniczego) Bakłażana trzeba pokroić w cienkie plasterki, najlepiej zrobić to obieraczką odkrawając jeden plaster samej skórki(jest zbyt gorzka, żeby jej u

Wegeńska wołowina/kaczka w azjatyckim stylu (jak u "chińczyka", czyli tofu dla początkujących)

Witajcie! Kto z Was zastanawiał się jaki jest fenomen azjatyckich barów i tego niezwykłego smaku tofu, w którym ani trochę nie czuć charakterystycznego posmaku soi? Ja zastanawiałam się całkiem długo, razem z P., który w końcu podrobił smak, tyle, że nie tofu, a... wołowiny lub kaczki, w zależności od przypraw. Kiedy jadłam to pierwszy raz to dosłownie, odebrało mi mowę. Danie jest fenomenalne, pełne smaku i co dla mnie ważne, w ogóle nie czuć w nim tofu! Dla początkujących to idealne, bo chyba każdemu na początku wegańskiej czy wegetariańskiej drogi nieco przeszkadzał posmak tofu. Jeśli należycie do tej grupy, nie martwcie się, przyzwyczaicie się i po pewnym czasie przestaniecie go wyczuwać albo nie będzie Wam już przeszkadzał. Koniecznie spróbujcie!  Jeśli jesteście fanami mięsnych smaków, ale nie lubicie za bardzo kombinować na przykład z glutenem, lubicie proste, szybkie przepisy to to coś dla Was.  Składniki: Kostka tofu (180 lub 200 gram, ja użyłam tofu bio Polsoi)

Kotlet schabowy (seitan)

Witajcie! Dzisiaj przedstawiam Wam zdecydowaną gwiazdę w tradycyjnej kuchni polskiej, mianowicie pysznego, soczystego schabowego w chrupiącej panierce! Seitan czy w ogóle gluten to wciąż produkt mało "oswojony". Niektórzy myślą, że robi się go długo, że jest skomplikowany, ale tak naprawdę wszystko to tylko mity. Owszem samo przygotowanie go trochę trwa, ale to głównie czekanie, samej roboty jest przy nim tyle co przy prostszym cieście. Wystarczy wymieszać, ugotować, ostudzić i można smażyć! Sam seitan jest w swojej strukturze i smaku dość podobny do mięsa, jeśli nieco bardziej "gąbczasty", ale dzięki odpowiedniemu przygotowaniu jest to w zasadzie niewyczuwalne i schabowe naprawdę smakują jak schabowe. Do tego można zrobić nawet ogromnego schaba na cały talerz! Składniki: Szklanka glutenu(jeśli nie mamy samego glutenu to mniej więcej 700 g mąki pszennej) 2 cebule 1 ząbek czosnku 2 łyżeczki tahiny 1 łyżka pasty miso(można pominąć) Bulion warzyw