Przejdź do głównej zawartości

Klopsiki (Matzah Ball) i śmietankowy sos koperkowy

Witajcie!
Dzisiaj przepis trochę tradycyjny, a trochę zmodyfikowany pod taki domowy, polski obiad. Oryginalny przepis na te klusko-klopsiki pochodzi z kuchni żydowskiej, jedzone są w zupie, rosole drobiowo-warzywnym. Matzah Ball to coś pomiędzy kluską, a klopsem drobiowym, wykonane są ze sproszkowanej, zmielonej macy, jajek, tłuszczu, przypraw i wody. Są bardzo proste, szybkie i moim zdaniem spokojnie mogą służyć jako klopsiki, a nie kluski. Są dość zbite, ale mięciutkie, po ugotowaniu częściowo zachowują swoją ziarnistą konsystencję, zachowują się praktycznie tak samo jak mięsne klopsy. W krajach(lub miastach) gdzie kuchnia żydowska jest bardziej popularna można znaleźć już zmieloną macę(Matzah meal), ale jeśli takiej nie możecie kupić, zwykłą macę należy zmielić w blenderze. Tak naprawdę to daje nam możliwość większej kontroli konsystencji, lepiej zostawić trochę większe kawałki, tylko pokruszone, a resztę zmielić do konsystencji bułki tartej.
Moja wersja to klopsiki z ryżem, surówką z marchewki i sosem koperkowym, czyli zestaw idealny na niedzielny obiad :)


Składniki:
180 g (jedno opakowanie) zmielonej drobno, niekoniecznie równo, macy (może być smakowa, zależy od preferencji)
75-100 ml wody
3 łyżeczki mąki ziemniaczanej
3-4 łyżki oleju(rozpuszczonego kokosowego lub rzepakowego)
Sól
Pieprz
Zioła(może być koperek, pietruszka, oregano, bazylia albo mieszanka ziół do drobiu) 
Bulion(może być z kostki)

Sos:
150 ml jogurtu sojowego(opcjonalnie)
3-4 łyżki płatków ryżowych
2-3 łyżki oleju
Sok z cytryny
Sól
Pieprz
Koperek

Mąkę ziemniaczaną rozrobić w wodzie(kilku łyżkach, potem dolać resztę do około 75 ml), wymieszać razem wszystkie składniki na klopsiki. Najlepiej dodać na początek mniej wody, czyli około 75 ml i dolewać więcej jeśli masa będzie za sucha, bo różne mace różnie chłoną wodę, moja była naturalna, ale są też inne smaki i wykonane z innych mąk. Masa powinna się lepić do siebie, ale nie do naszych rąk, powinno dać się z niej zrobić jedną, dużą kulę i tą kulę należy wsadzić do lodówki na około 30 minut do godziny. W tym czasie można ugotować płatki ryżowe: do garnka wlać około 6-7 łyżek wody i wsypać płatki, gotować do momentu aż będą się rozpadać. Jeśli używamy tylko płatków, bez jogurtu, należy ugotować ich więcej, około pół szklanki w 3/4 szklankach wody. Robiłam obie wersje sosu, obie są tak samo smaczne, ja zrobiłam wersje z jogurtem ponieważ akurat mam go dużo z domowej produkcji. Ugotowane płatki blendujemy z podwójną porcją wody, mniej więcej, w stosunku do płatków, łyżeczką soku z cytryny, solą, pieprzem,koperkiem(lub innymi wybranymi przyprawami) i olejem. Jeśli używamy jogurtu zastępujemy nim część wody, samej wody dodajemy tyle, żeby wyszła nam konsystencja sosu śmietanowego. 
Wyjmujemy ciasto z lodówki, formujemy klopsiki i gotujemy w bulionie około 20 minut. 
Surówka z marchewki to wiórki zrobione obieraczką.
Ryż brązowy był gotowany w podwójnej ilości wody(w stosunku do objętości ryżu) przez 10-15 minut, tak, że wciąż był twardy i pod przykryciem dochodził około 20 minut, czyli podczas gotowania klopsików. 


Po ugotowaniu klopsiki można obsmażyć, jeść w zupie(jak w oryginale) lub z dowolnym sosem. Możemy przyprawić je bardziej na ostro i jeść z sosem lub zupą w stylu meksykańskim. Można używać ich też do sosu pomidorowego i makaronu, wtedy, po ugotowaniu, należy włożyć je do sosu i gotować jeszcze kilka minut. Są bardzo uniwersalne, same w sobie nie mają zdecydowanego smaku, więc to zależy tylko i wyłącznie od naszej inwencji :)

 Smacznego!


Komentarze

  1. I nie rozsypaly sie w czasie gotowania? Ja wlasnie szukam przepisu na klopiski nie smazone a gotowane z soczewicy lub innych fasol tak, zeby sie nie rozpadly w gotowaniu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, ani trochę się nie rozpadały, pozostały zbite. Też się o to bałam, ale w rezultacie wyszły wszystkie, tzn żaden się nie rozpadł i byłam mile zaskoczona, także polecam :)

      Usuń
    2. Dziekuje :) Sprobuje :) Bardzo ciekawe

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wegański boczek

Witajcie! To mój pierwszy post na pierwszym blogu, więc wybaczcie jeśli jeszcze nie wszystko jest idealnie :) Zapraszam :) Zanim jednak przewiniecie dalej, zgaduj zgadula, z czego jest boczek? :) Przepis jest dość kontrowersyjny, zwłaszcza dla mięsożerców, bo jak my, weganie, śmiemy podrabiać mięso skoro decydujemy się go nie jeść?! Ano śmiemy, a nawet chcemy. Ja bekon zrobiłam ponieważ w Polsce ogólnie takie rzeczy są wciąż dość ciężko dostępne, a chciałam żeby moja kiedyś twarda i mięsożerna połówka spróbowała. Oczywiście nie zgadł co to jest :) Składniki: Bakłażan Olej Sól Przyprawy (ja użyłam mieszanki Kamisa z serii Grill Mates Kurczak Smoky Texan i papryki wędzonej, ale zamiast tej mieszanki można dodać ulubiony zestaw plus papryka wędzona i sól wędzona albo jeśli ktoś posiada to aromat dymu wędzarniczego) Bakłażana trzeba pokroić w cienkie plasterki, najlepiej zrobić to obieraczką odkrawając jeden plaster samej skórki(jest zbyt gorzka, żeby jej u

Wegeńska wołowina/kaczka w azjatyckim stylu (jak u "chińczyka", czyli tofu dla początkujących)

Witajcie! Kto z Was zastanawiał się jaki jest fenomen azjatyckich barów i tego niezwykłego smaku tofu, w którym ani trochę nie czuć charakterystycznego posmaku soi? Ja zastanawiałam się całkiem długo, razem z P., który w końcu podrobił smak, tyle, że nie tofu, a... wołowiny lub kaczki, w zależności od przypraw. Kiedy jadłam to pierwszy raz to dosłownie, odebrało mi mowę. Danie jest fenomenalne, pełne smaku i co dla mnie ważne, w ogóle nie czuć w nim tofu! Dla początkujących to idealne, bo chyba każdemu na początku wegańskiej czy wegetariańskiej drogi nieco przeszkadzał posmak tofu. Jeśli należycie do tej grupy, nie martwcie się, przyzwyczaicie się i po pewnym czasie przestaniecie go wyczuwać albo nie będzie Wam już przeszkadzał. Koniecznie spróbujcie!  Jeśli jesteście fanami mięsnych smaków, ale nie lubicie za bardzo kombinować na przykład z glutenem, lubicie proste, szybkie przepisy to to coś dla Was.  Składniki: Kostka tofu (180 lub 200 gram, ja użyłam tofu bio Polsoi)

Wegasa, czyli wegańska, wegetariańska kiełbasa paprykowa "wędzona" oraz biała

Witajcie! Zbliżają się święta Wielkanocne, a co za tym idzie część wegan i wegetarian będzie chciała poświęcić koszyczki. Tylko co do nich włożyć jeśli zazwyczaj to kiełbasa, jajka? Przepis na jajka idealne do koszyczka znajdziecie tutaj, babeczki pojawią się wkrótce, ale co zrobić z kiełbasą? Czym ją zastąpić? To wcale nie takie trudne! Wystarczy dosłownie kilka składników, przyprawy, trochę czasu i będziecie mogli włożyć do swojego koszyka wegasę, nie przyciągając tym samym żadnych spojrzeń w stylu "w koszyku musi być kiełbasa, a nie jakieś wege wymysły!". Oczywiście wegasa nadaje się także do jedzenia, w przeciwieństwie do większości kiełbas, które można kupić w sklepach. Jest smaczna na zimno, na kanapkach lub maczana w musztardzie i jedzona w stylu "wiejskim". Smaczna będzie także w tofucznicy, biała będzie idealna w żurku, obydwie sprawdzą się na ciepło, gotowane, smażone, w zapiekankach. Nie rozpadają się, nie rozpuszczają, nie tracą kształtu. Po podsmażen