Przejdź do głównej zawartości

Surowy (raw) mazurek czekoladowy w 5 minut! (wegański, bez dodatku cukru, bez glutenu, bez pieczenia)

Witajcie!
Dieta surowa, czyli witariańska to dieta, która opiera się na jedzeniu tylko i wyłącznie surowych produktów. Osobom, które nigdy tej diety nie próbowały ani nie miały z nią styczności może wydawać się, że to dość monotonna dieta, tylko warzywa, owoce, pestki, orzechy... I to prawda, te produkty są spożywane przez witarian, ale czy tylko w takiej "zwykłej" formie? Oczywiście, że nie! Dodatkową zaletą jest to, że takie przepisy najczęściej są bardzo proste, szybkie, nie trzeba niczego piec, gotować, co ogranicza ryzyko zrobienia nieudanej potrawy. Także mazurek, który chcę Wam dziś przedstawić jest bardzo łatwy, szybki, a dodatkowo dużo zdrowszy niż jego "tradycyjni" koledzy. 
Jeśli chodzi o smak tego "ciasta", jest ono mocno czekoladowe, dość słodkie, ale pyszne! Ma warstwę "ciasta", które nie smakuje jak tradycyjne, jest jednak lekko chrupiące i wyraźnie czuć różnicę pomiędzy nim, a nadzieniem, które z kolei jest bardziej kremowe, mocno czekoladowe i nieco mniej słodkie. 



 Składniki(na małą tortownicę o średnicy 16 cm):
Ciasto:
3/4 szklanki owoców suszonej morwy białej
 4-8 daktyli (najlepiej świeżych, ale mogą być także suszone daktyle namoczone przez noc w wodzie)
1 łyżka nasion konopii
1 łyżka nasion chia
2 łyżki mielonego siemienia lnianego

Na nadzienie:
1 szklanka zmielonych orzechów (ja użyłam laskowych po produkcji mleka i ziemnych, w proporcji mniej więcej 8:2, można użyć laskowych, ziemnych, włoskich, migdałów, można użyć także mąki orzechowej lub kokosowej, orzechy można dowolnie mieszać)
1-2,5 łyżki surowego kakao (jeśli nie zależy Wam aby ciasto było surowe możecie użyć zwykłego)
100-150 ml mleka roślinnego (zależy od tego jakich orzechów używacie, zwłaszcza czy są to orzechy suche czy jak w moim przypadku po produkcji mleka czyli namoczone)
2 łyżki mielonego siemienia lnianego
Ewentualnie coś do posłodzenia (syrop z agawy, stewia, syrop daktylowy lub najprościej 2-5 daktyli)

Składniki na ciasto zmiksować aż będą w konsystencji przypominać plastelinę (zajmuje to około minuty). Ciastem wyłożyć dno tortownicy(najlepiej pokryte papierem do pieczenia lub folią). Składniki nadzienia wymieszać lub zmiksować(nadzienie powinno mieć konsystencję ciastoliny lub masy solnej, jeśli jest zbyt wilgotne dodajcie więcej orzechów, jeśli zbyt suche więcej mleka), wyłożyć na spód.  Ciasto można ozdobić owocami morwy, orzechami, pestkami, owocami. Ja użyłam morwy, migdałów, czerwonej porzeczki oraz plasterka karamboli. Ciasto można włożyć do lodówki do schłodzenia, wtedy trochę stężeje, ale nie jest to konieczne- można podawać od razu.


Smacznego!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wegański boczek

Witajcie! To mój pierwszy post na pierwszym blogu, więc wybaczcie jeśli jeszcze nie wszystko jest idealnie :) Zapraszam :) Zanim jednak przewiniecie dalej, zgaduj zgadula, z czego jest boczek? :) Przepis jest dość kontrowersyjny, zwłaszcza dla mięsożerców, bo jak my, weganie, śmiemy podrabiać mięso skoro decydujemy się go nie jeść?! Ano śmiemy, a nawet chcemy. Ja bekon zrobiłam ponieważ w Polsce ogólnie takie rzeczy są wciąż dość ciężko dostępne, a chciałam żeby moja kiedyś twarda i mięsożerna połówka spróbowała. Oczywiście nie zgadł co to jest :) Składniki: Bakłażan Olej Sól Przyprawy (ja użyłam mieszanki Kamisa z serii Grill Mates Kurczak Smoky Texan i papryki wędzonej, ale zamiast tej mieszanki można dodać ulubiony zestaw plus papryka wędzona i sól wędzona albo jeśli ktoś posiada to aromat dymu wędzarniczego) Bakłażana trzeba pokroić w cienkie plasterki, najlepiej zrobić to obieraczką odkrawając jeden plaster samej skórki(jest zbyt gorzka, żeby jej u

Wegeńska wołowina/kaczka w azjatyckim stylu (jak u "chińczyka", czyli tofu dla początkujących)

Witajcie! Kto z Was zastanawiał się jaki jest fenomen azjatyckich barów i tego niezwykłego smaku tofu, w którym ani trochę nie czuć charakterystycznego posmaku soi? Ja zastanawiałam się całkiem długo, razem z P., który w końcu podrobił smak, tyle, że nie tofu, a... wołowiny lub kaczki, w zależności od przypraw. Kiedy jadłam to pierwszy raz to dosłownie, odebrało mi mowę. Danie jest fenomenalne, pełne smaku i co dla mnie ważne, w ogóle nie czuć w nim tofu! Dla początkujących to idealne, bo chyba każdemu na początku wegańskiej czy wegetariańskiej drogi nieco przeszkadzał posmak tofu. Jeśli należycie do tej grupy, nie martwcie się, przyzwyczaicie się i po pewnym czasie przestaniecie go wyczuwać albo nie będzie Wam już przeszkadzał. Koniecznie spróbujcie!  Jeśli jesteście fanami mięsnych smaków, ale nie lubicie za bardzo kombinować na przykład z glutenem, lubicie proste, szybkie przepisy to to coś dla Was.  Składniki: Kostka tofu (180 lub 200 gram, ja użyłam tofu bio Polsoi)

Kotlet schabowy (seitan)

Witajcie! Dzisiaj przedstawiam Wam zdecydowaną gwiazdę w tradycyjnej kuchni polskiej, mianowicie pysznego, soczystego schabowego w chrupiącej panierce! Seitan czy w ogóle gluten to wciąż produkt mało "oswojony". Niektórzy myślą, że robi się go długo, że jest skomplikowany, ale tak naprawdę wszystko to tylko mity. Owszem samo przygotowanie go trochę trwa, ale to głównie czekanie, samej roboty jest przy nim tyle co przy prostszym cieście. Wystarczy wymieszać, ugotować, ostudzić i można smażyć! Sam seitan jest w swojej strukturze i smaku dość podobny do mięsa, jeśli nieco bardziej "gąbczasty", ale dzięki odpowiedniemu przygotowaniu jest to w zasadzie niewyczuwalne i schabowe naprawdę smakują jak schabowe. Do tego można zrobić nawet ogromnego schaba na cały talerz! Składniki: Szklanka glutenu(jeśli nie mamy samego glutenu to mniej więcej 700 g mąki pszennej) 2 cebule 1 ząbek czosnku 2 łyżeczki tahiny 1 łyżka pasty miso(można pominąć) Bulion warzyw