Przejdź do głównej zawartości

Smażony ser

Witajcie!
Wielkimi krokami zbliżają się Andrzejki, później Sylwester, dlatego postanowiłam rozpocząć projekt "Deska Serów i Przekąsek". Nie chce zdradzać za dużo, ale aż do Sylwestra będą pojawiać się tutaj przepisy na sery(twarde, miękkie, przeróżne), a także inne przekąski, które z powodzeniem można podać każdemu(w tym i mięsożercom) na każdej imprezie, ale też takie, które można stosować na co dzień, na śniadanie, do pracy, szkoły, takie "do tańca i do różańca" :)
Zaczynamy od smażonych kotlecików serowych. Myślicie, że uzyskanie chrupiącej "skórki" i miękkiego, ciągnącego się środka jest trudne? Nic bardziej mylnego :) To dziecinnie proste i poza czekaniem nie zajmuje zbyt dużo czasu. Kotleciki smakują zupełnie jak smażony, zwykły ser, są lekko kwaśne, serowe i przyprawione. Mogą być zrobione na ostro z chilli lub bardziej łagodnie, tak jak w mojej wersji z ziołami. Można uformować pałeczki i podawać je z sosem. Są smaczne na ciepło, ale również na zimno. Szczerze powiedziawszy, gdyby dać je spróbować komuś, kto nie miałby pojęcia z czego są, z pewnością by nie zgadł, że nie ma w nich klasycznego nabiału. 

Składniki:

Pół kubka namoczonych przez noc orzechów nerkowca
Pół kubka mleka ryżowego
Pół kubka wody + kilka łyżek do rozpuszczenia agaru
Łyżka jogurtu sojowego(zwróćcie uwagę żeby miał w składzie bakterie jogurtowe)
2 łyżeczki agar agar
2 łyżeczki mąki z tapioki
Sól 
Pieprz
Wybrane przyprawy(u mnie to mieszanka ziół:tymianku, rozmarynu, bazylia, mięty, majeranku, czosnku i cebuli, a można dodać w zasadzie wszystko, na przykład ostry sos, paprykę wędzoną, płatki suszonych pomidorów, czosnek lub czosnek niedźwiedzi, w zasadzie każda przyprawa wytrawna będzie tutaj pasować, można też dodać więcej soli i zrobić serek a la oscypek, z żurawiną lub inną konfiturą albo dżemem będzie pyszny)

Nerkowce zmiksować z wodą, mlekiem, jogurtem, przyprawami i mąką na gładko, przelać do miski, przykryć i zostawić w temperaturze pokojowej na noc, żeby bakterie z jogurtu zadziałały i całość nabrała charakterystycznego, serowo-nabiałowego smaku. Po tym czasie rozpuścić agar w 4-5 łyżkach wody i podgrzać w garnku do momentu aż zacznie gęstnieć, wlać serową mieszankę do agaru, zagotować i ciągle mieszając gotować około 5-7 minut aż nie będzie grudek, w tym czasie zaparzymy też mąkę z tapioki, więc nie ma obaw, że będzie surowa. Zostawić do ostygnięcia w temperaturze pokojowej. Gdy masa będzie już ostudzona, uformować z niej kotleciki o wybranych kształcie(można także ją rozwałkować i wycinać serduszka, gwiazdki, cokolwiek przyjdzie Wam do głowy), obtoczyć w bułce tartej i smażyć na oleju około 1-2 minut z każdej strony.

Smacznego!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wegański boczek

Witajcie! To mój pierwszy post na pierwszym blogu, więc wybaczcie jeśli jeszcze nie wszystko jest idealnie :) Zapraszam :) Zanim jednak przewiniecie dalej, zgaduj zgadula, z czego jest boczek? :) Przepis jest dość kontrowersyjny, zwłaszcza dla mięsożerców, bo jak my, weganie, śmiemy podrabiać mięso skoro decydujemy się go nie jeść?! Ano śmiemy, a nawet chcemy. Ja bekon zrobiłam ponieważ w Polsce ogólnie takie rzeczy są wciąż dość ciężko dostępne, a chciałam żeby moja kiedyś twarda i mięsożerna połówka spróbowała. Oczywiście nie zgadł co to jest :) Składniki: Bakłażan Olej Sól Przyprawy (ja użyłam mieszanki Kamisa z serii Grill Mates Kurczak Smoky Texan i papryki wędzonej, ale zamiast tej mieszanki można dodać ulubiony zestaw plus papryka wędzona i sól wędzona albo jeśli ktoś posiada to aromat dymu wędzarniczego) Bakłażana trzeba pokroić w cienkie plasterki, najlepiej zrobić to obieraczką odkrawając jeden plaster samej skórki(jest zbyt gorzka, żeby jej u

Wegeńska wołowina/kaczka w azjatyckim stylu (jak u "chińczyka", czyli tofu dla początkujących)

Witajcie! Kto z Was zastanawiał się jaki jest fenomen azjatyckich barów i tego niezwykłego smaku tofu, w którym ani trochę nie czuć charakterystycznego posmaku soi? Ja zastanawiałam się całkiem długo, razem z P., który w końcu podrobił smak, tyle, że nie tofu, a... wołowiny lub kaczki, w zależności od przypraw. Kiedy jadłam to pierwszy raz to dosłownie, odebrało mi mowę. Danie jest fenomenalne, pełne smaku i co dla mnie ważne, w ogóle nie czuć w nim tofu! Dla początkujących to idealne, bo chyba każdemu na początku wegańskiej czy wegetariańskiej drogi nieco przeszkadzał posmak tofu. Jeśli należycie do tej grupy, nie martwcie się, przyzwyczaicie się i po pewnym czasie przestaniecie go wyczuwać albo nie będzie Wam już przeszkadzał. Koniecznie spróbujcie!  Jeśli jesteście fanami mięsnych smaków, ale nie lubicie za bardzo kombinować na przykład z glutenem, lubicie proste, szybkie przepisy to to coś dla Was.  Składniki: Kostka tofu (180 lub 200 gram, ja użyłam tofu bio Polsoi)

Wegasa, czyli wegańska, wegetariańska kiełbasa paprykowa "wędzona" oraz biała

Witajcie! Zbliżają się święta Wielkanocne, a co za tym idzie część wegan i wegetarian będzie chciała poświęcić koszyczki. Tylko co do nich włożyć jeśli zazwyczaj to kiełbasa, jajka? Przepis na jajka idealne do koszyczka znajdziecie tutaj, babeczki pojawią się wkrótce, ale co zrobić z kiełbasą? Czym ją zastąpić? To wcale nie takie trudne! Wystarczy dosłownie kilka składników, przyprawy, trochę czasu i będziecie mogli włożyć do swojego koszyka wegasę, nie przyciągając tym samym żadnych spojrzeń w stylu "w koszyku musi być kiełbasa, a nie jakieś wege wymysły!". Oczywiście wegasa nadaje się także do jedzenia, w przeciwieństwie do większości kiełbas, które można kupić w sklepach. Jest smaczna na zimno, na kanapkach lub maczana w musztardzie i jedzona w stylu "wiejskim". Smaczna będzie także w tofucznicy, biała będzie idealna w żurku, obydwie sprawdzą się na ciepło, gotowane, smażone, w zapiekankach. Nie rozpadają się, nie rozpuszczają, nie tracą kształtu. Po podsmażen