Przejdź do głównej zawartości

Camembert

Witajcie!
W końcu udało mi się doczekać mojego Camemberta... Nie jest identyczny jak oryginał, nie ma w sobie pleśni(choć zamierzam sprawdzić jak wegański serek zachowa się z bakteriami produkującymi pleśń w serach krowich), ale smak jest bardzo, bardzo zbliżony. Ma także charakterystyczny dla serów pleśniowych specyficzny zapach. Idealnie komponuje się z żurawiną, rozpuszcza się przy podgrzewaniu, robi się ciągnący jak oryginał. Można też go panierować i smażyć lub zapiekać w piekarniku z czosnkiem, a później maczać w nim chleb lub najlepiej chrupiącą bagietkę.
Wykonanie wymaga czasu, ale nie dużo pracy, sam przepis jest bardzo prosty, wykonanie półproduktów także, ale jeśli tęsknicie za serami pleśniowymi to zdecydowanie warto!


Składniki(na jedną porcję):
2 duże łyżki serka z nerkowców dojrzewającego 2-3 dni
Sól do smaku
Pieprz do smaku
Pół łyżeczki płatków drożdżowych
Łyżeczka jogurtu sojowego
Pół łyżeczki soku z kapusty kiszonej
Pół łyżeczki mąki z tapioki

Wszystkie składniki, poza mąką z tabioki, zblenodwać, odstawić w miejsce o pokojowej temperaturze na około 6-8 godzin lub w troszkę cieplejsze miejsce na 2-3(na przykład obok włączonego kaloryfera, ale nie bezpośrednio przy kaloryferze). Po tym czasie spróbować czy czegoś nie brakuje, jeśli brakuje można dodać i zblendować ponownie lub zostawić na jeszcze kilka godzin. Ja swój ser zostawiłam na 3 godziny obok kaloryfera i po tym czasie nabrał charakterystycznego dla serów pleśniowych "zapachu". Gotowy ser przelać na patelnię, dodać mąkę z tapioki i ciągle mieszając podgrzewać aż zgęstnieje czyli około 5 minut. Przełożyć do pojemniczka i odstawić do ochłodzenia. 

Smacznego!

P.S. Już jutro ser z niebieską "pleśnią"! :)

Komentarze

  1. Fiu, fiu! Jestem pod wrazeniem! Sama go wymyslilas?

    A dlaczego jest taki rozowawy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba światło, bo w rzeczywistości jest kremowy, żółtawy raczej :) A co do pomysłu, szukałam inspiracji w książkach, robiłam przepisy z nich, ale nic nie było idealne, brakowało tego pleśniowego smaku i zapachu, stąd sok z kapusty, bo kapusta pachnie tak trochę "skarpetkowo", jak sery pleśniowe. Przy okazji dowiedziałam się, że rzeczywiście w Camambercie są te same bakterie, które odpowiadają właśnie za zapach stóp :)

      Usuń
  2. Uwielbiam twój blog, mimo, że jeszcze tak mało wpisów. Będzie mozzarella kiedyś? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jasne! Nawet dwie, jedna gotowa w 5 minut i druga w kulkach, jak "normalna" mozzarella :) I bardzo się cieszę, że blog się podoba, będzie jeszcze duużo przepisów, zwłaszcza teraz, przed świętami :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wegański boczek

Witajcie! To mój pierwszy post na pierwszym blogu, więc wybaczcie jeśli jeszcze nie wszystko jest idealnie :) Zapraszam :) Zanim jednak przewiniecie dalej, zgaduj zgadula, z czego jest boczek? :) Przepis jest dość kontrowersyjny, zwłaszcza dla mięsożerców, bo jak my, weganie, śmiemy podrabiać mięso skoro decydujemy się go nie jeść?! Ano śmiemy, a nawet chcemy. Ja bekon zrobiłam ponieważ w Polsce ogólnie takie rzeczy są wciąż dość ciężko dostępne, a chciałam żeby moja kiedyś twarda i mięsożerna połówka spróbowała. Oczywiście nie zgadł co to jest :) Składniki: Bakłażan Olej Sól Przyprawy (ja użyłam mieszanki Kamisa z serii Grill Mates Kurczak Smoky Texan i papryki wędzonej, ale zamiast tej mieszanki można dodać ulubiony zestaw plus papryka wędzona i sól wędzona albo jeśli ktoś posiada to aromat dymu wędzarniczego) Bakłażana trzeba pokroić w cienkie plasterki, najlepiej zrobić to obieraczką odkrawając jeden plaster samej skórki(jest zbyt gorzka, żeby jej u

Wegeńska wołowina/kaczka w azjatyckim stylu (jak u "chińczyka", czyli tofu dla początkujących)

Witajcie! Kto z Was zastanawiał się jaki jest fenomen azjatyckich barów i tego niezwykłego smaku tofu, w którym ani trochę nie czuć charakterystycznego posmaku soi? Ja zastanawiałam się całkiem długo, razem z P., który w końcu podrobił smak, tyle, że nie tofu, a... wołowiny lub kaczki, w zależności od przypraw. Kiedy jadłam to pierwszy raz to dosłownie, odebrało mi mowę. Danie jest fenomenalne, pełne smaku i co dla mnie ważne, w ogóle nie czuć w nim tofu! Dla początkujących to idealne, bo chyba każdemu na początku wegańskiej czy wegetariańskiej drogi nieco przeszkadzał posmak tofu. Jeśli należycie do tej grupy, nie martwcie się, przyzwyczaicie się i po pewnym czasie przestaniecie go wyczuwać albo nie będzie Wam już przeszkadzał. Koniecznie spróbujcie!  Jeśli jesteście fanami mięsnych smaków, ale nie lubicie za bardzo kombinować na przykład z glutenem, lubicie proste, szybkie przepisy to to coś dla Was.  Składniki: Kostka tofu (180 lub 200 gram, ja użyłam tofu bio Polsoi)

Wegasa, czyli wegańska, wegetariańska kiełbasa paprykowa "wędzona" oraz biała

Witajcie! Zbliżają się święta Wielkanocne, a co za tym idzie część wegan i wegetarian będzie chciała poświęcić koszyczki. Tylko co do nich włożyć jeśli zazwyczaj to kiełbasa, jajka? Przepis na jajka idealne do koszyczka znajdziecie tutaj, babeczki pojawią się wkrótce, ale co zrobić z kiełbasą? Czym ją zastąpić? To wcale nie takie trudne! Wystarczy dosłownie kilka składników, przyprawy, trochę czasu i będziecie mogli włożyć do swojego koszyka wegasę, nie przyciągając tym samym żadnych spojrzeń w stylu "w koszyku musi być kiełbasa, a nie jakieś wege wymysły!". Oczywiście wegasa nadaje się także do jedzenia, w przeciwieństwie do większości kiełbas, które można kupić w sklepach. Jest smaczna na zimno, na kanapkach lub maczana w musztardzie i jedzona w stylu "wiejskim". Smaczna będzie także w tofucznicy, biała będzie idealna w żurku, obydwie sprawdzą się na ciepło, gotowane, smażone, w zapiekankach. Nie rozpadają się, nie rozpuszczają, nie tracą kształtu. Po podsmażen