Przejdź do głównej zawartości

Kalafioryba

Witajcie!
Wigilia już za 3 dni, a na Wigilii musi być rybka! Słynną selerybe zamierzam wykorzystać do zrobienia ryby po grecku, więc szukałam jakiejś alternatywy, żeby zrobić różne rodzaje ryb, żeby nie wszędzie było to samo. Pomyślałam więc, że skoro za kalafiora można zrobić majonez i pizzę i ryż to czemu nie rybę? Taka kalafioryba jest bardzo smaczna, podczas gotowania traci kalafiorowy smak, a dzięki marynacie i panierce zyskuje rybi. Przedstawię Wam też alternatywę, tzn. jak zrobić rybę bez rybiego smaku, a więc bez nori, specjalnie dla tych, którzy smaku nori nie lubią, a chcieli by zjeść na Wigilii czy w jakikolwiek inny dzień roku "rybę". Do opanierowania użyłam mąki  pszennej wymieszanej z ryżową, dzięki czemu jest cudownie chrupiąca. Sama struktura kalafioryby jest bardzo podobna do prawdziwej ryby, dzieli się na takie "kawałki" przy jedzeniu, więc zarówno wyglądem jak i smakiem przypomina białą rybę.


Składniki:
Kalafior 
2 łyżeczki Tahiny
1 łyżeczka pasty miso(najlepiej jasnej)
Pół szklanki mąki ryżowej
Pół szklanki mąki pszennej
Sól
Pieprz
Jeden lub dwa arkusze nori
Zamiennik jajka lub mleko roślinne
Ocet 
Proszek do pieczenia
Ewentualnie mieszanka przypraw do ryby
Olej do smażenia

Kalafiora pociąć na steki(udaje się to od 2-3 plastra, ponieważ najlepiej żeby po środku naszych steków był trzon kalafiora, wtedy się nie rozpadną) lub użyć różyczek do zrobienia nuggetsów. Kalafiora natrzeć tahiną i pastą miso i ewentualnie dodać pocięty na paski jeden arkusz nori, jeśli chcemy aby smak był jeszcze bardziej rybny. W tej marynacie kalafior powinien leżeć przynajmniej 6 godzin(u mnie leżał 48, bo zapominałam kupić nori, ale wystarczy 6 godzin). Później przełożyć kalafiora do rękawa do pieczenia lub naczynia żaroodpornego z przykrywką i piec około 20-30 minut w 180 stopniach aż zmięknie. W tym czasie można przygotować panierkę: jeśli używamy gotowego zastępnika jajka postępujemy według wskazówek na opakowaniu, jeśli używamy na przykład zmenionego siemienia lnianego to 2 łyżki zalewamy 2/3 szklanki ciepłej lub gorącej wody, do każdego zastępnika lub mleka dodajemy łyżeczkę octu. Mąki mieszamy, dodajemy sól, pieprz, proszek do pieczenia, pocięty w paski jeden arkusz nori lub, jeśli robimy wersję bez nori, przyprawę do ryb. Następnie ostudzić kalafiora na tyle, żeby dało się go dotknąć, zamoczyć do w mleku lub zamienniku jajka, obtoczyć w mące i smażyć na patelni(ilość oleju nie jest duża, ale musi zakrywać dno, tak mniej więcej na 2-3 mm) około 5-7 minut z każdej strony na średnim gazie/mocy. Kalafiorybe można podawać z cytryną, sosem czosnkowym lub solo, bo jest naprawdę smaczna.


Smacznego!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wegański boczek

Witajcie! To mój pierwszy post na pierwszym blogu, więc wybaczcie jeśli jeszcze nie wszystko jest idealnie :) Zapraszam :) Zanim jednak przewiniecie dalej, zgaduj zgadula, z czego jest boczek? :) Przepis jest dość kontrowersyjny, zwłaszcza dla mięsożerców, bo jak my, weganie, śmiemy podrabiać mięso skoro decydujemy się go nie jeść?! Ano śmiemy, a nawet chcemy. Ja bekon zrobiłam ponieważ w Polsce ogólnie takie rzeczy są wciąż dość ciężko dostępne, a chciałam żeby moja kiedyś twarda i mięsożerna połówka spróbowała. Oczywiście nie zgadł co to jest :) Składniki: Bakłażan Olej Sól Przyprawy (ja użyłam mieszanki Kamisa z serii Grill Mates Kurczak Smoky Texan i papryki wędzonej, ale zamiast tej mieszanki można dodać ulubiony zestaw plus papryka wędzona i sól wędzona albo jeśli ktoś posiada to aromat dymu wędzarniczego) Bakłażana trzeba pokroić w cienkie plasterki, najlepiej zrobić to obieraczką odkrawając jeden plaster samej skórki(jest zbyt gorzka, żeby jej u

Wegeńska wołowina/kaczka w azjatyckim stylu (jak u "chińczyka", czyli tofu dla początkujących)

Witajcie! Kto z Was zastanawiał się jaki jest fenomen azjatyckich barów i tego niezwykłego smaku tofu, w którym ani trochę nie czuć charakterystycznego posmaku soi? Ja zastanawiałam się całkiem długo, razem z P., który w końcu podrobił smak, tyle, że nie tofu, a... wołowiny lub kaczki, w zależności od przypraw. Kiedy jadłam to pierwszy raz to dosłownie, odebrało mi mowę. Danie jest fenomenalne, pełne smaku i co dla mnie ważne, w ogóle nie czuć w nim tofu! Dla początkujących to idealne, bo chyba każdemu na początku wegańskiej czy wegetariańskiej drogi nieco przeszkadzał posmak tofu. Jeśli należycie do tej grupy, nie martwcie się, przyzwyczaicie się i po pewnym czasie przestaniecie go wyczuwać albo nie będzie Wam już przeszkadzał. Koniecznie spróbujcie!  Jeśli jesteście fanami mięsnych smaków, ale nie lubicie za bardzo kombinować na przykład z glutenem, lubicie proste, szybkie przepisy to to coś dla Was.  Składniki: Kostka tofu (180 lub 200 gram, ja użyłam tofu bio Polsoi)

Kotlet schabowy (seitan)

Witajcie! Dzisiaj przedstawiam Wam zdecydowaną gwiazdę w tradycyjnej kuchni polskiej, mianowicie pysznego, soczystego schabowego w chrupiącej panierce! Seitan czy w ogóle gluten to wciąż produkt mało "oswojony". Niektórzy myślą, że robi się go długo, że jest skomplikowany, ale tak naprawdę wszystko to tylko mity. Owszem samo przygotowanie go trochę trwa, ale to głównie czekanie, samej roboty jest przy nim tyle co przy prostszym cieście. Wystarczy wymieszać, ugotować, ostudzić i można smażyć! Sam seitan jest w swojej strukturze i smaku dość podobny do mięsa, jeśli nieco bardziej "gąbczasty", ale dzięki odpowiedniemu przygotowaniu jest to w zasadzie niewyczuwalne i schabowe naprawdę smakują jak schabowe. Do tego można zrobić nawet ogromnego schaba na cały talerz! Składniki: Szklanka glutenu(jeśli nie mamy samego glutenu to mniej więcej 700 g mąki pszennej) 2 cebule 1 ząbek czosnku 2 łyżeczki tahiny 1 łyżka pasty miso(można pominąć) Bulion warzyw