Witajcie!
Druga odsłona kopytek jaglanych to odsłona bardziej słoneczna, trochę włoska. Jest równie pyszna, dużo lżejsza, pomidorowo-serowa z oliwkami, suszonymi pomidorami. Kopytka są wspaniałe, niesamowicie sycące i bardzo plastyczne pod względem nadawania im różnych smaków. Mogą być doprawione na milion różnych sposobów i podane z różnymi dodatkami co sprawia, że można z nimi zrobić naprawdę ogromną ilość potraw. Bazowy przepis jest banalny, zajmuje bardzo mało czasu, można przygotować więcej i później podsmażyć.
Składniki(na około 20 sporych kopytek)
130-150 g suchej kaszy jaglanej
1/3-1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
6-12 łyżek mąki pszennej lub gryczanej
Sól
Pieprz
Pomidory suszone z czosnkiem
100 g szpinaku
Ewentualnie przyprawa do Pizzy po sycylijsku Kamis
Kaszę ugotować według wskazówek na opakowaniu, odcedzić, poczekać aż trochę ostygnie i zblndować na gładką masę, dodać przyprawy i zblendowany szpinak. Dodawać mąkę porcjami, najpierw pszenną lub gryczaną, później ziemniaczaną, tak, żeby ciasto miało konsystencję ciastoliny, u mnie wymagało to więcej mąki, bo musiałam do kaszy i do szpinaku dodać trochę wody, żeby się zblendowało. Z masy robimy wałki, lekko spłaszczamy, tniemy pod skosem. Wrzucamy do
wrzącej wody w 2-3 porcjach, gotujemy przez około 3-6 minut po
wypłynięciu, od czasu do czasu mieszając żeby nie przywarły do dna.
Sos to zblendowana puszka pomidorów z dodatkiem czosnku, cebuli, soli, pieprzu i bazylii. Wszystko posypujemy płatkami drożdżowymi i jest pyszne!
Smacznego
Komentarze
Prześlij komentarz