Witajcie!
Pewnie po treści mojego bloga zauważyliście już, że uwielbiam ekspresowe ciasta w innej formie i to jest kolejne, tym razem w wersji śniadaniowej. Smakuje jak makowiec, wygląda jak makowiec, a nie ma w nim ani ciasta, ani jajek, ani cukru? A do tego w 5 minut? I zdrowo? Da się lepiej? :)
Mak zawiera dużo wapnia, żelaza, a także witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, dlatego do tego przepisu szczególnie polecam mleko kokosowe, bo zawiera ona właśnie sporo tłuszczu i dzięki niemu bardziej korzystamy z właściwości maku. I rozwiewając wszelkie możliwości, jeśli nie ma indywidualnych przeciwwskazań mak można jeść bez problemu na surowo!
Składniki(na jedną, dużą porcję):
2-5 łyżeczek maku(zależy jak bardzo go lubicie, nie musi być ani zmielony, ani namoczony, ale może)
7-8 łyżek dowolnych płatków(ja użyłam owsianych i żytnich)
Szklanka mleka kokosowego(lub innego bogatego w tłuszcz)
Rodzynki, daktyle, owoce kandyzowane, skórki pomarańczy, cytryny kandyzowane lub suszone, orzechy lub jakiekolwiek inne bakalie, które lubicie(ja polecam jednak suszone, żeby nie dodawać cukru razem z kandyzowanymi)
U mnie do ozdoby gruszka(tak, to paski to gruszka :) ) i jagody goji
Ewentualnie syrop klonowy, daktylowy lub inny słodzik
Jeśli używanie niemielonego maku należy go połączyć z mlekiem i przez około minutę zblendować, później dorzucić resztę bakali i miksować pulsacyjnie(można też pokroić). Ja użyłam kilku orzechów włoskich, rodzynek, jednego daktyla i szczypty skórki z cytryny. Połączyć wszystko z płatkami i zagotować normalnie lub w mikrofalówce albo zostawić na noc w lodówce. Przed podaniem całość można przystroić paskami z gruszki, jagodami goji, syropem, pomarańczą lub według własnego uznania.
Smacznego!
Smacznego!
Mnie nie wyszło to zblendowanie maku. Za słaby blender?
OdpowiedzUsuńA czemu nie wyszło? Co było nie tak? Mak nie będzie nigdy zblendowany tak całkiem, że nie będzie ziarenek, bo nawet jak się go mieli to ziarenka i tak zostają, także tym się kompletnie nie przejmuj jeśli taki był problem :) W miksowaniu bardziej chodzi o to, żeby mleko smakowało makiem i żeby smaki się połączyły. Mam nadzieję, że mimo wszystko smakowało :)
Usuń