Witajcie!
Na blogu był już przepis na Mozzarellę, ale to przepis, na który trzeba czekać, a czasem potrzebne jest nam coś na szybko, na już, bo już chce się nam zapiekanek, pizzy, sery gotowe nie wszędzie są dostępne, a do tego są dość drogie(choć nie do końca, bo w zasadzie są w cenie trochę lepszych żółtych, krowich serów). Tak czy siak każdy z nas czasem ma ochotę na ciągnący się, pyszny ser, który dodatkowo możemy zapiec i często to właśnie ser jest tym, za czym najbardziej tęsknimy jedząc wegańsko.
Dlatego właśnie chcę Wam przedstawić przepis na ekspresową Mozzarellę, taką którą może zrobić każdy, nie potrzeba do tego szczególnych umiejętności kulinarnych, nie trzeba czekać. Ser jest od razu roztopiony, nie tężeje, można go używać na ciepło lub na zimno. Można zapiekać, używać do zapiekanek, pizzy, jako sos do makaronu, generalnie wszędzie tam gdzie potrzebujemy sera, który będzie się ciągnął, będzie kremowy i po prostu pyszny.
Składniki:
Szklanka mleka roślinnego(ja używałam sojowego)
2 łyżki mąki z tapioki
Sól
Pieprz
Czosnek
Ewentualnie olej i kilka kropli octu
Jeśli chcemy zrobić tłustszą wersję do blendera wlewamy mleko z kilkoma kroplami octu, miksujemy około minuty, dodajemy olej, miksujemy jeszcze minutę. Następnie dodajemy przyprawy i mąkę, miksujemy tak, żeby nie było grudek(jeśli robimy wersję bez oleju to ten krok pomijamy i miksujemy mleko z mąką i przyprawami). Jeśli chodzi o ilości, ja dodałam wszystkiego po szczypcie i użyłam czosnku granulowanego, bo nie chciałam, żeby w serze były cząstki czosnku, ale jeśli Wam to nie przeszkadza to możecie użyć świeżego. Po zmiksowaniu wszystko przelewamy na patelnię(szybciej zrobi się na patelni, ale możecie zrobić to w garnku) i gotujemy, cały czas mieszając około 5 minut, aż całość zgęstnieje. Generalnie wygląda to tak, że na początku zaczynają tworzyć się grudki, które dzięki mieszaniu po chwili zaczynają tworzyć gładki, ciągnący się ser.
Jeśli chodzi o zdjęcie powyżej- to moja wersja sosu serowo pomidorowego. Powstała z połączenia Mozzarelli(wersji z olejem) z puszką pomidorów. Przepis jest banalnie prosty- 1,5 porcji Mozzarelli z przepisu powyżej pod koniec gotowania połączyłam z puszką pomidorów, bazylią i suszonymi pomidorami dla podbicia smaku.
Smacznego!
dzięki za inspiracje - efekt końcowy mi smakował =]
OdpowiedzUsuńRobię już któryś raz, świetny przepis :)
OdpowiedzUsuń