Przejdź do głównej zawartości

Stir Fry po polsku

Witajcie!
Dzisiaj proponuje Wam danie bardzo szybkie i zdrowe, a przy tym niesamowicie smaczne. Samo stir fry to azjatycka metoda gotowania, a raczej smażenia. Sprawia, że warzywa nie są tak całkiem surowe, ale pozostają bardzo chrupiące. Stir fry przygotowuje się zazwyczaj z warzyw korzeniowych, mięsa, papryki, fasoli z dodatkiem kiełków lub zielonej cebulki. W mojej wersji użyłam składników, które są łatwo dostępne, możemy kupić je świeże, no i przede wszystkim pochodzące z naszego, rodzimego kraju. Orzechowego smaku nadaje im posypka z prażonych zarodków pszennych, które są dostępne praktycznie w każdym większym sklepie. Zieloną cebulkę zastępuje por, w dodatku ta część, którą najczęściej wyrzucamy. Azjatyckiego charakteru nadaje tutaj makaron Soba i marynowane tofu. 


Składniki:
Kostka tofu
Jasnozielona i ciemnozielona część pora
Marchewka
Topinambur
Sos sojowy
Sos chilli, piri piri lub chilli w proszku
Sól
Pieprz
Imbir
Zarodki pszenne
Sok z połowy cytryny
Olej do smażenia

Tofu kroimy w drobną kostkę i marynujemy w 2 łyżkach sosu sojowego, 1 łyżce ostrego sosu lub połowie lub całej łyżeczce chilli i połowie lub całej łyżeczce imbiru, dolewany do tego sok z połowy cytryny i trochę oleju, tak, żeby każda kosteczka tofu była obtoczona w marynacie. Tofu najlepiej przygotować rano lub poprzedniego dnia wieczorem, bo im dłużej się marynuje tym lepiej smakuje. 
Jeśli mamy już zamarynowane tofu musimy pokroić warzywa: por na paseczki lub krążki, marchewkę i topinambur w słupki. Na patelki lub w woku należy rozgrzać olej- na mocno rozgrzany możemy wrzucić warzywa i tofu, cały czas mieszając. Smażyć około 5 minut. Można doprawić solą i pieprzem, jednak nie jest to konieczne, bo danie ma już wyrazisty smak. Zarodki pszenne trzeba uprażyć na suchej patelni prze około 2-3 minuty- uwaga, bo szybko się przypalają. Jeśli zauważymy, że brązowieją należy zdjąć je ze źródła ciepła i jeszcze chwilę mieszać na patelni. 
Stir fry najlepiej smakuje z jakimś zajatyckim rodzajem makaronu, na przykład, jak u mnie z makaronem Soba, makaronem sojowym lub ryżowym albo z ryżem. Po wierzchu najlepiej posypać obficie prażonymi zarodkami, w takiej formie są pyszne! 



Smacznego!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wegański boczek

Witajcie! To mój pierwszy post na pierwszym blogu, więc wybaczcie jeśli jeszcze nie wszystko jest idealnie :) Zapraszam :) Zanim jednak przewiniecie dalej, zgaduj zgadula, z czego jest boczek? :) Przepis jest dość kontrowersyjny, zwłaszcza dla mięsożerców, bo jak my, weganie, śmiemy podrabiać mięso skoro decydujemy się go nie jeść?! Ano śmiemy, a nawet chcemy. Ja bekon zrobiłam ponieważ w Polsce ogólnie takie rzeczy są wciąż dość ciężko dostępne, a chciałam żeby moja kiedyś twarda i mięsożerna połówka spróbowała. Oczywiście nie zgadł co to jest :) Składniki: Bakłażan Olej Sól Przyprawy (ja użyłam mieszanki Kamisa z serii Grill Mates Kurczak Smoky Texan i papryki wędzonej, ale zamiast tej mieszanki można dodać ulubiony zestaw plus papryka wędzona i sól wędzona albo jeśli ktoś posiada to aromat dymu wędzarniczego) Bakłażana trzeba pokroić w cienkie plasterki, najlepiej zrobić to obieraczką odkrawając jeden plaster samej skórki(jest zbyt gorzka, żeby jej u

Wegeńska wołowina/kaczka w azjatyckim stylu (jak u "chińczyka", czyli tofu dla początkujących)

Witajcie! Kto z Was zastanawiał się jaki jest fenomen azjatyckich barów i tego niezwykłego smaku tofu, w którym ani trochę nie czuć charakterystycznego posmaku soi? Ja zastanawiałam się całkiem długo, razem z P., który w końcu podrobił smak, tyle, że nie tofu, a... wołowiny lub kaczki, w zależności od przypraw. Kiedy jadłam to pierwszy raz to dosłownie, odebrało mi mowę. Danie jest fenomenalne, pełne smaku i co dla mnie ważne, w ogóle nie czuć w nim tofu! Dla początkujących to idealne, bo chyba każdemu na początku wegańskiej czy wegetariańskiej drogi nieco przeszkadzał posmak tofu. Jeśli należycie do tej grupy, nie martwcie się, przyzwyczaicie się i po pewnym czasie przestaniecie go wyczuwać albo nie będzie Wam już przeszkadzał. Koniecznie spróbujcie!  Jeśli jesteście fanami mięsnych smaków, ale nie lubicie za bardzo kombinować na przykład z glutenem, lubicie proste, szybkie przepisy to to coś dla Was.  Składniki: Kostka tofu (180 lub 200 gram, ja użyłam tofu bio Polsoi)

Kotlet schabowy (seitan)

Witajcie! Dzisiaj przedstawiam Wam zdecydowaną gwiazdę w tradycyjnej kuchni polskiej, mianowicie pysznego, soczystego schabowego w chrupiącej panierce! Seitan czy w ogóle gluten to wciąż produkt mało "oswojony". Niektórzy myślą, że robi się go długo, że jest skomplikowany, ale tak naprawdę wszystko to tylko mity. Owszem samo przygotowanie go trochę trwa, ale to głównie czekanie, samej roboty jest przy nim tyle co przy prostszym cieście. Wystarczy wymieszać, ugotować, ostudzić i można smażyć! Sam seitan jest w swojej strukturze i smaku dość podobny do mięsa, jeśli nieco bardziej "gąbczasty", ale dzięki odpowiedniemu przygotowaniu jest to w zasadzie niewyczuwalne i schabowe naprawdę smakują jak schabowe. Do tego można zrobić nawet ogromnego schaba na cały talerz! Składniki: Szklanka glutenu(jeśli nie mamy samego glutenu to mniej więcej 700 g mąki pszennej) 2 cebule 1 ząbek czosnku 2 łyżeczki tahiny 1 łyżka pasty miso(można pominąć) Bulion warzyw